Długi weekend… Kto pamięta, by wykonywać jeszcze jakieś ćwiczenia relaksujące? Aktywizujące?…Koncentrujące??? Hmm…. Przecież cały weekend jest jednym wielkim relaksem…bardzo szeroko rozumianym 😉
Przychodzi jednak taki moment, że człowiek tak bardzo odpoczywał, że aż czuje się zmęczony i wtedy pojawia się myśl… „teraz to przydałyby się wakacje”.
Co jednak może nam pomóc, gdy 365 dni wakacji w roku wydaje się być niewystarczającą ilością?
Może mały skan?
Skan w Warm Up’ie to świetny sprawdzian stanu przed i po ćwiczeniem, ale to także idealnysposób na szybką relaksację… A w taki czas jak teraz, to świetne narzędzie do tego, by zorientować się czego potrzebuje nasze ciało; by dać mu chwilę oddechu i też dowiedzieć się czy, aby przypadkiem nie jesteśmy na magicznej granicy, gdy odpoczynek zaczyna być zmęczeniem.
W zależności od tego czy robisz ćwiczenie rano czy wieczorem, czy jesteś w biegu czy masz czas tylko dla siebie – wykonuj skan na stojąco, siedząco albo leżąco. Jak Tobie wygodniej…
Daj uważność po kolei każdej części ciała.
Zaczynaj od stóp a skończ na czubku głowy.
Pozwól, by oddech szedł swobodnie, tak jak chce twój organizm.
Daj uważność kolejno stopom. Poczuj jakie dzisiaj są? Jak różni się lewa od prawej? Gdzie jest napięcie? Postaraj się nie poruszać niby w trakcie ćwiczenia.
I przejdź do kostek, następnie łydek, kolan, ud….
Z każdą częścią ciała postępuj tak samo. Dawaj jej uważność, ale nie oceniaj. Tylko obserwuj, jak się czujesz dzisiaj? Jakie są różnice? Gdzie jest napięcie, a gdzie totalne rozluźnienie? Może gdzieś czujesz „mrowienie”?
Biodra, talia, brzuch, klatka piersiowa…
Następnie dłonie, przedramiona, łokcie, ramiona….
Szyja…
Głowa…. Twarz, żuchwa, poliki, powieki, skóra głowy….
Pamiętaj o oddechu. Nie wstrzymuj go, ale też nie kontroluj zanadto.
Na koniec ogarnij myślą całe swoje ciało.
Które miejsca najbardziej przykuwają twoją uwagę?
Pamiętaj nie oceniaj. To jest informacja dla Ciebie.
Miejsca, które najbardziej są spięte traktuj łagodnie, kieruj tam myślą wdech, rozmasuj delikatnie…
Miłego odpoczynku!